Człowiekiem jestem, więc piszę bloga. Tak, parafraza słów Terencjusza zdaje się doskonale opisywać aktualne trendy XXI wieku. Mamy do dyspozycji tyle różnych social mediów, że ciężko jest je wyliczyć. Instagram, facebook, snapchat, twitter, youtube no i blogi. Doszło do tego, że osoba, która nie posiada któregoś z tych mediów społecznościowych uznawana jest za wariata. A przecież nikt nie chce być uznawany za takiego. Oczywiście, mogą odezwać się głosy ludzi popierających oryginalność, również za cenę bycia "na językach". Jednak należy sobie zadać pytanie: czy można być w tych czasach oryginalny ? Moja odpowiedź brzmi : MOŻNA! Ale jest to niezmiernie trudne. Co krok mijamy setki sklepów oferujących coraz to dziwniejsze produkty, głównie po to są dziwne by zaskoczyć, przyciągnąć uwagę. Często niestety są niczym innym jak kiczem. Wszyscy staramy się prześcigać każdego w stylu, oryginalności i konwencji. Moim sposobem na oryginalność jest prostota.
        Ja nazywam się Mateusz, mam 18 lat. Zaczynam tym postem prowadzenie bloga - bloga o wszystkim i o niczym. Jednak dołożę wszelkich starań by w tym na pozór chaosie - zapanował klasycystyczny ład i porządek. Blog staje się krainą słów wymyślonych przez na pierwszy rzut oka młodego, głupiego nastolatka. Cóż, sami zobaczymy :)
     

                                                                                                   Zapraszam serdecznie