Wszędzie słyszymy "nieważne jakim człowiekiem jesteś" , "bądź sobą". Osobiście się z tym nie zgadzam, postaram Ci się wytłumaczyć dlaczego. Aktualnie żyje nas +/- 7,3 miliarda ludzi na ziemi. 7 300 000 000 ludzi. Średnio co 5 osoba była ofiarą przemocy, co 9 osoba świadkiem tragicznej śmierci bliskiej osoby, co 4 osoba choruje na depresję. Przykładów można mnożyć, co 'x' osoba przeżyła dokładnie to samo co jakiś większy procent całej populacji. Czy 1/7300000000 osoba może się wyróżniać spośród tłumu? Nie. Wyjdź na miasto, zatrzymaj się i spójrz. Co zauważysz? Jedność. Wszyscy wyglądają niemalże identycznie, kobiety i mężczyźni gonią za trendami mody. Ich celem jest bycie modnym a tak na prawdę stają się jednolici z innymi. Nie mam racji? Zagłębiaj się dalej w temat. Pasje - czyli coś co każdy mieć powinien. I każdy ma. Jaką? Taką samą jak 3/4 ludzi na świecie. Śpiew, taniec, sport - nie jesteśmy oryginalni. Robili to przed nami, robią teraz i będą robić po naszej śmierci.
Ważne jakim człowiekiem jesteś - taki jest temat tego postu. I jest to prawda, ważne jakim jesteś człowiekiem ale nie w rozumieniu oryginalności a rozumieniu otaczającego Cię świata. Aby nazwać siebie oryginalnym musisz spełniać 3 ważne warunki :
1) być geniuszem 2) być geniuszem 3) być geniuszem.
Tomas Edison był geniuszem i wynalazł żarówkę. Kopernik był geniuszem i ruszył ziemię. Oni byli oryginalni bo odkryli coś genialnego. To jest oryginalność a nie noszenie markowych butów czy fryzury spod mistrzowskich nożyczek. Mądrze spostrzegaj świat, myśl. Nie bądź zbitą masą miliardów ludzi chodzących jak marionetki pod władaniem zaćmienia umysłu. Myśl, bądź i twórz.